W pierwszym sparingu pod wodzą Garryego Monka Leeds United pokonało na wyjeździe irlandzki zespół Shelbourne 2:1. Gole dla Leeds zdobyli Souleyman Doukara w 8 minucie (który wykończył akcję Kemara Roofe) oraz w 13 minucie Hadi Sacko, który celnym strzałem zamknął akcję przeprowadzoną przez Roofiego i Alexa Mowatta. Gola dla gospodarzy w 51 minucie meczu zdobył Adam Evans po rzucie wolnym. W swoim pierwszym meczu kontrolnym w roli szkoleniowca Leeds Garry Monk wystawił 2 jedenastki, pierwszą, która zagrała 60 minut (i to właśnie wtedy padły bramki dla Pawi) oraz 2, która zagrała ostatnie 30 minut meczu. We wczorajszym sparingu nie zagrali narzekający na drobne urazy Liam Cooper i Gaetano Berardi oraz nowo pozyskany bramkarz Robert Green, który ma dotychczas za sobą najkrótszy okres treningowy. Wynik osiągnięty na boisku nie do końca odzwierciedla przebieg gry, gdyż jak wskazują relacje to Leeds miało dużą przewagę i stworzyło sobie znacznie więcej okazji do zdobycia kolejnych bramek, jednak próby takich piłkarzy jak Jordan Botaka, Eogan Stokes, Marcus Antonsson czy wspomniani wcześniej Roofe, Doukara nie przyniosły rezultatu bramkowego.

Podsumowując wczorajszy sparing Garry Monk stwierdził:

Wiele elementów naszej gry wypadło zadowalająco. Oczywiście nasza gra była trochę chaotyczna, ale to normalne na tym poziomie roztrenowania.

Trzeba pamiętać, że dla piłkarzy to były pierwsze wspólne minuty na boisku. W ostatnich dniach spędzili mieli wiele ciężkich treningów, w tym wydolnościowych, co więcej oddziałuje na nich ogromny stres, ale osiągnęli dzisiaj naprawdę dobry rezultat. Jednak to nie on był dzisiaj najważniejszy, gdyż ten sparing miał nam przede wszystkim pokazać jak dobrze wdrażane są elementy, nad którymi ostatnio pracujemy.

W naszej grze były dobre momenty i wtedy przyjemnie się na to patrzyło, ale były też i gorsze, nad którymi musimy popracować.

Musimy się poprawić i ciężko pracować nad tymi elementami żeby stać się lepszą drużyną. Tak też się stanie. Jednak ten sparing był ich pierwszą grą i nic dziwnego, że nie wychodziło im wszystko jak należy.

Chłopcy pracują dobrze, a teraz po prostu musimy precyzyjnie dostroić pojawiające się w trakcie gry niedociągnięcia. Jednak tak jak mówiłem pracujemy nad tym.

Musimy się poprawić, ale generalnie byłem zadowolony z tego co dzisiaj zobaczyłem.

SHELBOURNE 1 (Evans 50), LEEDS UNITED 2 (Doukara 9, Sacko 13)

Shelbourne: Jack Brady (Greg Murray 64); James Brown, Adam O’ Connor, Robert O’ Reilly, Dylan Kavanagh; Cian Kavanagh (David Harper 89), Gavin Boyne (Ross Coyle 89), Dylan Grimes (Adam Evans 38), Lorcan Shannon (Glen Carragher 89); James English (Robert Duggan 75), Carl Walshe.

Rez: Martin Cassin, Reece McTeer, Ryan Robinson.

Leeds United (Pierwsze 60 minut): Ross Turnbull; Lewie Coyle, Toumani Diagouraga, Kyle Bartley, Tyler Denton; Kalvin Phillips, Luke Murphy, Alex Mowatt; Hadi Sacko, Kemar Roofe, Souleymane Doukara.

Leeds United (Ostatnie 30 minut): Bailey Peacock-Farrell; Alex Purver, Sol Bamba, Paul McKay, Charlie Taylor; Jordan Botaka, Ronaldo Viera, Matt Grimes, Eoghan Stokes; Chris Wood, Marcus Antonsson.

Sędzia: Paul Tuite.

Widzów: 3,096 (około 1500 z Leeds).

Komentarze  

#4 Odrzak 2016-07-16 07:14
Obym sie mylił ale nasz skład jest daleki od idealu. Szykuje się walka o utrzymanie...
#3 Makumb 2016-07-14 12:31
Bramki strzelone przez Leeds już na naszym facebooku.
I tutaj dla Tych co nie mają facebooka ;)
https://www.instagram.com/p/BH11kZTAx9G/
#2 adamos_6 2016-07-14 10:28
dodajmy że w 1 połowie na stoperze obok Bartleya grał Diagouraga, który od 46 minuty zmienił się pozycjami z Murphym
#1 krzynek 2016-07-14 08:10
wh obswerwatorów całkiem płynnie to wyglądąło. Sporo podań, ale nie tylko wszerz boiska, ale parcie do przodu. Sacko bardzo aktywny, Antonsson też ruchliwy. Nieźle zaczęliśmy epokę mnicha :P

You have no rights to post comments