Connor Roberts_źródło_twitter.com/lufc

Deadline Day na Elland Road w tym roku nie było przespane. Co prawda, wielkich transferów się nie doczekaliśmy, ale na zamknięcie zimowego okienka transfeorwego The Whites dokonali łącznie trzech transakcji. Najpierw miejsce miało oczyszczanie szatni. Wcześniej z klubu na wypożyczenie odeszło kilku piłkarzy z młodzieżówki, a za około 2mln funtów do Sunderlandu odeszedł Leo Hjelde. W Deadline Day przed północą barwy klubowe zmienili także Sean McGurk, który przeniósł się do Swindon Town oraz Ian Poveda, który wzmocnił walczące o utrzymanie Sheffield Wednesday. To, co jednak dla Leeds było najważniejsze, zostało oficjlanie ogłoszone kilka minut po północy. Wtedy potwierdzono, że do końca sezonu na Elland Road został wypożyczyony Connor Roberts stając się tym samym 4 reprezentantem Walii w Leeds.

Temat pozyskania nowego prawego obrońcy stał się kluczowy kiedy z klubu w ubiegłych tygodniach odszedł Luke Ayling, a wypożyczenie Djeda Spence'a zostało skrócone. Kilka dni temu wydawało się, że Pawie siegną po japońskiego prawego obrońcę Daiko Hashiokę, ale Japończyk w trakcie ostatniego meczu ligowego doznał kontuzji kostki i Leeds, bojąc się, że uraz będzie poważniejszy, wycofało się z wyścigu po Japończyka, a ten ostatecznie wylądował w Luton. Na liście życzeń Leeds byli między innymi Ben Johnson z West Hamu oraz Neco Willliams z Nottingham Forest. Ostatecznie obaj piłkarze byli niedostępni, ale dostępny w ostatnim dniu stał się Roberts. Pawie uzgodnił warunki transakcji z Burnley, sam piłkarz porozmawiał przez telefon z Danielem Farke i od razy wsiadł w samochód i pojechał na testy medyczne do Leeds. W porze obiadowe 28-latek przeszedł pozytywnie testy i pozostawało tylko nasłuchiwać sygnałów z Burnley, gdzie The Clarets działali w celu pozyskania nowego obrońcy z Rennes. To udało się im późnym wieczorem i wtedy stało się jasne, że nic nie stoi na przeszkodzie wypożyczenia Robertsa.

Leeds nie ma w umowie żadnej opcji ani obowiązku wykupu Robertsa po zakończeniu sezonu, ale sam piłkarz ma nadzieję zagościć na Elland Road na dłużej. W pierwszym wywiadzie dla klubowej TV 28-latek opowiadał, że jak tylko pierwszy raz zagrał na Elland Road przeciwko Leeds to zapragnął któregoś dnia grać dla tej publiczności. Roberts ma nadzieję, że swoją postawą na boisku oraz poza nim pomoże Pawiom w awansie do Premier League i być może dostanie szansę pozostania w Leeds na dłużej. 

Connor Roberts w zeszłym sezonie wygrał Championship z Burnley, a swoją dobrą postawę został wybrany do 11 sezonu Championship.

You have no rights to post comments