Jak informowaliśmy was wczoraj zaplanowany przez sztab szkoleniowy Leeds United sparing z York City stanowił tylko połowę spotkań sparingowych, które wczorajszego wieczoru rozegrali piłkarze The Whites. Wszystko przez to, że w równolegle rozgrywanym sparingu rezerw Pawi z Tadcaster Albion Uwe Rösler wyznaczył do gry aż 7 piłkarzy, którzy na co dzień grają w pierwszej drużynie.

Zacznijmy jednak od spotkania z York City.

Już przed sparingiem z lokalnym rywalem Pawi Rösler zmuszony był dokonać zmiany w swojej wyjściowej jedenastce, gdyż niegroźnego (jak się później okazało) urazu w trakcie rozgrzewki nabawił się Chris Wood i w miejsce Nowozelandczyka od pierwszej minuty zagrał Steve Morison. Leeds miało przewagę w tym spotkaniu, ale to goście za sprawą testowanego zawodnika jako pierwsi zagrozili bramce United. W odpowiedzi ciekawe akcje strzałami zakończyli Lee Erwin i Sam Byram, ale ich próby nie były na tyle skuteczne by pokonać bramkarza gospodarzy. Zdobyc bramke pawiom udało się w 35 minucie kiedy Byram wykorzystał dośrodkowanie Alexa Mowatta i z bliska głową wpakował piłkę do siatki. Do przerwy bramki nie padły, ale to Leeds miało zdecydowanie więcej z gry i stwarzało sobie ciekawsze okazje. Już po przerwie kolejnej swojej okazji nie wykorzystał Sam Byram.  W 56 minucie na boisku pojawił się testowany Adam Drury, który zmienił Lee Erwina i od razu po wejściu na boisko zaangażował się w akcje ofensywne Leeds. Był nawet bliski zdobycia gola, ale z jego strzałem poradził sobie bramkarz gospodarzy. Z resztą broniący bramki Yorku Michael Inghambył bohaterem lokalnych kibiców po tym jak wybronił strzały Charliego Taylora i w szczególności wolej Morisona. W 80 minucie gospodarze wyrównali za sprawą Marvina McCoya, który wykorzystał dośrodkowanie i pokonał pewnego na linii do tego momentu Rossa Turnbulla. Więcej bramek w ty spotkaniu nie padło i Pawie zremisowały z Yorkiem 1:1. Należy odnotować, że wczorajsza gra kontrolna zgromadziła na stadionie w Yorku ponad 4 300 kibiców, z których jednak ponad 2 300 wspierało Leeds United.

W tym samy czasie co spring z York City rozgrywany był mecz kontrolny z Tadcaster Albion, w którym uczestniczyli m.in. Marco Silvestri, Ross Killock, Liam Cooper, Kalvin Philips, Casper Sloth, Souleyman Doukara, Mirco Antenucci i Billy Sharp. Prowadzona przez duet asystentów Uwe RöslerRob Kelly – Richard Hartis drużyna pokonała półamatorów z Tadcaster 3:0 a bramki strzelili Mirco Antenucci (lewą nogą w pierwszej połowie gry), Billy Sharp (który sprytnie zmylił bramkarza gospodarzy zaraz po przerwie) oraz Souleyman Doukara.

Komentarze  

#1 krzynek 2015-07-16 08:09
ten mecz wyglądał duzo lepiej niż ostatnio. Momentami fajnie wyglądał pressing, niexle rozegranie. Na boku szalał byram, znowu bardzo aktywny Erwin. Niezłe występy Cooka i Mowatta, a bianchi wraca do formy z jesieni. Gola stracilismy po strasznym babolu woottona, który stracil rownowagę :).

Spory pochlebnych opinii zebral także Drury. Opanowany, szybki. DO końca tygodnia Rosler ma zdecydować co z nim

You have no rights to post comments