Drugie zwyciestwo w przedsezonowych sparingach odniosła drużyna Leeds United. Tym razem Pawie pokonały grające na codzień w Conference FC Guiseley 5-1. Podobnie jak w środkowym sparingu z Harrogate Thomas Christiansen wystawił na to spotkanie w dwóch różnych połowach dwie inne 11. W składzie zabrakło Vurunona Anity, który przed meczem odbył indywidualny trening, a także Mateusza Klicha, który miał problemy mięśniowe.
Spotkanie dobrze się nie rozpoczęło, a Pawie wyszły już na prowadzenie. W 22 sekundzie pięknym strzałem w okienko popisał się Stuart Dallas. Piłkarze Leeds byli bardzo aktywni, widać było sporą ochotę do gry i duże zaangażowanie. Szanse na podwyższenie wyniku mieli Hernandez, Roofe i Antonsson, ale ich próby okazały się nieskuteczne. W 27 minucie w pole karne wpadł Luke Ayling, którego dośrodkowanie w końcu spadło pod nogi Dallas, a reprezentant Irlandii Północnej po raz drugi umieścił piłkę w siatce. Następnie chwilę rozprężenie wykorzystał jeden z testowanych graczy gospodarzy, który ładnym strzałem pokonał Greena. The Whites na przerwę schodzili jednak z dwubramkową przewagą. Na rajd z ewej strony zdecydowa się Pablo Hernandez, który po minięciu kliku graczy dograł do Antonssona, a Szwed umieścił piłkę w siatce.
W drugiej połowie tempo gry trochę spadło, ale mimo wszystko Leeds zdobyło dwie bramki. Zdobył je dokładniej Lee Eriwn, który najpierw wykorzystał dośrodkowanie Hadiego Sacko, a pod koniec meczu dobił do pustej bramki uderzenie Souleymana Doukary.
W środę Leeds zagra na Eon Visual Media Stadium z North Ferriby United. Będzie to ostatni sparing przed wylotem drużyny Thomasa Christiansena na zgrupowanie do Austrii. Hiszpan/Duńczyk ma nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia skład United zasilą nowi gracze, żeby w Austrii mogli się już przygotowywać z resztą drużyny.
Poza tym sztab Christiansena wzmocnił Paul Butler, który wcześniej pracował z Paulem Dickovem w Doncaster oraz Oldham Athletic. Nowy trener ma dodać trochę wyspiarskiego doświadczenia do hiszpańskiego sztabu szkoleniowego Leeds.