Ostatnim trenerem Leeds United, który przywiózł komplet punktów z Londynu był Neil Redfearn, któego ekipa ogoliła na wiosne 2015 roku Fulham. Wczoraj tę statystykę odświeżył Thomas Christiansen. Pawie pokonały na bardzo trudnym terenie Queens Park Rangers 3-1, a hat-trickiem popisał się Kemar Roofe.
Od początku meczu to podopieczni Iana Hollowaya cześciej gościli pod bramką rywali. Bardzo aktywny na prawym skrzydle był Paweł Wszołek, który wygrywał sporo pojedynków z Gaetano Berardim. Po jednym z dośrodkowań Polaka piłka trafiła na głowę Matta Smitha, ale Big Man chybił. Następnie w pole karne do Connora Washingtona dograł Luke Freeman. Reprezentnat Irlandii Północnej przyjął piłkę na pierś, ale uderzył w boczną siatkę. Leeds odpowiedziało niecelnym strzałem głową Caleba Ekubana. W 27 minucie The Hoops przeprowadzili piękną akcję, która powinna się skończyć bramką. Londyńczycy wyszli z własnej połowy spod pressingu Leeds, szybkimi zagraniami z pierwszej piłki przenieśli grę pod bramkę Wieldwalda. Futbolówka trafiła na prawą stronę do Wszołka, były piłkarz Polonii Warszawa zagrał na 6 metr, gdzie najszybszy był Luke Freeman, ale pod naciskiem Liama Coopera zawodnika QPR posłał piłkę nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy osobisty dramat przeżył Caleb Ekuban. Ghanijczyk, który niedawno wrócił do gry po długiej kontuzji, zaczął utykać i trzymać się za staw skokowy, co oznaczało, że nie jest w stanie kontynuować dalej gry. W jego miejsce po raz pierwszy w Championship zameldował się Paweł Cibicki. Szwed zajął miejsce na skrzydle, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem stał się Kemar Roofe. Były zawodnik Oxfordu w doliczonym czasie gry mógł wyprowadzić Leeds na prowadzenie, ale jego rajd na bramkę Smithies'a, a ostatniej chwili wspaniałym, ofiarnym wślizgiem powstrzymał Jack Bidwell.
Odbyta w przerwie przemowa Thomasa Christiansena przyniosła efekt, bo na drugą część spotkania Leeds wyszło dużo lepiej nastawione. W 52 minucie meczu Gianni Alioski dograł piłkę do Cibickiego, a ten oddał płaski strzał, który obronił jednak Smithies. Następnie w polu karnym Pawi pokazał się Washington, ale napastnik Rangersów za mocno wypuścił sobie piłkę i zdążył ubiec go Wieldwald. W 60 minucie ponad 3000 przyjezdnych kibiców wpadło w ekstazę. Na lewej stronie boiska piłka otrzymał Alioski. Macedończyk lekko wrzucił ją w pole karne, gdzie pojedynek główkowy z dwoma stoperami wygrał Kemar Roofe i umieścił piłkę w siatce. QPR próbowało odpowiedzieć natychmiast, jednak strzał głową Luongo był mniej precyzyjny i piłka ugrzęzła w bocznej siatce. 8 minut po pierwszej bramce, The White podwyższyli prowadzenie. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Saiza, który oddał strzał z 20 metrów, który dobrze sparował jednak Smithies. Leeds w dalszym ciągu było jednak w posiadaniu piłki. Ayling zagrał na prawe skrzydło do Cibickiego, który posłał niskie dośrodkowanie w pole karne, które na gola ponownie zamienił Roofe. Drugi gol bardzo rozluźnił Leeds, które atakowao z większym luzem i wyobraźnią. Tego luzu aż za dużo było u Saiza, który dostał piękną prostopadłą piłkę od Cibickiego, ale przekombinował probując przelobować Smithies'a. Wszystko wskazywało na to, że Leeds już do końca meczu spokojnie dowiezie zwycięstwo, a wtedy wielbłąd przydażyl się Wieldawldowi. W 90 minucie Wszołek zagrał piłkę w pole karne, która zmierzała w rękawice golkipera Pawi. Niemiecki bramkarz jednak fatalnie zmierzył lot piłki, ta skozłowała przed nim, przelobowała go i wpadła do bramki. Kontakowy gol podziałał na gospodarzy jak płachta na byka. Minutę później sam na sam z Wiedwaldem wyszedł Sylla, ale Niemiec zrehabilitował się wspaniała interwencją. Naprór The Hoops wciąż trwał, ale w ostatniej minucie meczu gwóźdź do trumny Londyńczyków wbił Roofe wykończając kontrę wyprowadzoną w pojedynkę przez Samu Saiza.
QPR 1 (Wszołek 90)
Leeds united 3 (Roofe 63, 68, 90+4)
QPR: Smithies, Bidwell (Sylla 71), Onuoha, Freeman, Washington, Scowen (Hall 78), Smith, Robinson, Luongo, Wszolek, Chair (Osayi-Samuel 64). Rez: Lumley, Hall, Cousins, Manning, Osayi-Samuel, Wheeler, Sylla.
Leeds: Wiedwald, Ayling, Cooper, Jansson, Berardi, Phillips, Vieira, Alioski, Roofe, Saiz, Ekuban (Cibicki 38). Rez: Lonergan, Borthwick-Jackson, Pennington, Anita, O’Kane, Cibicki, Shaughnessy.
sędzia: C. Kavanagh
żółte kartki: Scowen, Luongo (QPR), Phillips, Vieira, Alioski (Leeds)
widzów: 15, 506 (3,149 Leeds)