JM_zrodlo_twitter.com/lufc

Jesse Marsch w ostatniej rozmowie z reporterami Sky Sports zdradził, że w ciągu 3 lat Leeds United będzie miało najlepszą akademię piłkarską w Europie. Amerykanin nie ukrywał, że oczywiście jego prioryteme obecnie jest zachowaniu statusu klubu Premier League dla Leeds United, ale jednocześnie klub ma się rozwijać na wielu płaszczyznach i jednym z nich jest właśnie praca z młodzieżą. 

Pawie historycznie słynęły właśnie z gry i promowania swoich wychowanków. Warto przypomnieć, że legendarna drużyna Dona Revigeo w sporej części składała się właśnie z chłopaków szkolonych w Leeds. To samo tyczyło się drużyny Davida O'Leary, kiedy Alan Smith, Jonathan Woodgate i Harry Kewell podbijali Europę. Marsch oraz obecne kierownictwo klubu ma nadzieję, że na przestrzeni następnych kilku lat Thorp Arch wyprodukuje więcej Kalvinów Phillipsów. Utrzymanie dobrej akademii i szkolenie gwiazd futbolu wymaga jednak pieniędzy, a tych bez gry w Premier League do osiągniecia takiego celu może zbaraknąć, dlatego Marsch ma nadzieję, że uda mu się utrzymać The Whites w najlepszej lidze świata.

Zapytany jednak o szersze plany na przyszłość Jesse opowiedział własnie o akademii:

Chciałbym, że za 3 lata tutaj była najlepsza akademia w Europie z młodymi piłkarzami grającymi w pierwszej drużynie, bijącymi sie o europejskie puchary. Chcemy systematycznie dostarczać mlodych graczy do pierwszej drużyny.

W ty samym czasie chcemy szkolić światowej klasy piłkarzy, którzy pomogą osiągać lepsze wyniki zespołowi, a także pomóc finanoswo klubowu poprzez ich sprzedaż do największych klubu na świecie. Chcemy sprzedawać ich do wielkich klubu, za wielkie pieniędze i potem reinwestować te pieniędze w infrastrukturę, która z kolei pomoże nam rywalizować o większe cele za 5- 10 lat. To jest nasz cel. - kończy Marsch.

 

You have no rights to post comments