Big_Sam_trening_zrodlo_twitter.com/lufc

Graham Smyth z YEP ostatnio porozmawiał z kilkoma pracownikami klubu o pierwszym tygodniu pracy Sama Allardyce'a na Thorp Arch. Jak wiemy Big Sam w debiucie uległ na Etihad Stadium Manchesterowi City, ale nikt nie oczekiwał od niego niczego więcej niż po prostu postawienia się Mistrzom Anglii. To się udało. Leeds mimo, że przez 80 minut nie mogło zrobić sztycha to w samej końcówce przy sprzyjających okolicznościach napędziło strachu Obywatelom. Nie ulega jednak wątpliwości, że prawdziwą weryfikacją pracy Allardyce'a będą najbliższe 3 mecze. 68-latek nie m w Leeds dużo czasu, także ciekawe jest to, co robił w ośrodku Leeds przez swój pierwszy tydzień pracy.

Big Sam zaczął od pracy psychologicznej i nie jest tutaj mowa tylko o piłkarzach. Thorp Arch w ostatnim czasie było środowiskiem bardzo zestresowanym, nerwowym gdzie próżno było szukać pewności siebie. Allardyce'a to zmienił. Big Sam wg słów wielu pracowników Leeds rozluźnił atmosferę i zdjął presję z piłkarzy. Angus Kinnear zdradził nawet, że niektórzy po raz pierwszy od jakiegoś czasu zaczęli się uśmiechać. Stres i nerwowość były nieodzowne z czasie kiedy trenerem Leeds był Javi Gracia. Wg wielu źródeł piłkarze lubili zajęcia Hiszpana, ale jego charakter i motywatorska strona kompletnie leżała. Allardyce'owi zależy, żeby oczyścić piłkarzom głowy. Big Sam jest bardzo otwarty na rozmowy z piłkarzami, w czasie których chętnie tłumaczy swoje decyzje. Tak było choćby z odstawieniem Illana Mesliera. Allardyce'owi też zależy na rozmowach niezwiązanych z futbolem i walką o utrzymanie.

Jak jest powszechnie wiadomo, ponad 20 lat temu, Sam Allardyce'a w Premier League był swego rodzaju innowatorem, kiedy wprowadził do Anglii analityczne podejście i używanie wszelkiego rodzaju danych. Dlatego też nie mogło dziwić, że po rozpoczęciu pracy w Leeds od razu udał się do analityków, żeby przejrzeć ostatnie dane. Na boisku treningowym Allardyce'a osobiście skupia się na pracy defensywnej. On sam prowadzi zajęcia obejmujce przesuwanie, asekuracje i odpowiednią organizację. Robbie Keane z kolei jest odpowiedzialny za pracę nad ćwiczeniami w ofensywie. Asystent Big Sama Karl Robinson jest zaangażowany we wszystko po trochu. Był trener MK Dons i Oxfordu swoją wiedzą robi duże wrażenie na piłkarzach. Co ciekawe, więcej obowiązków ma także Michael Skubala, który za rządów Gracii miał dość marginalne znaczenie. Spotkania i odprawy są krótkie i rzeczowe. Allardyce nie chce komplikować rzeczy i w humorystyczny sposób stara się przekazać swoim podopiecznym.

W sobotę Leeds podejmie na otwarcie kolejki Newcastle United. Pawie obecnie znajdują się w strefie spadkowej. Do tej pory w tym sezonie Leeds w strefie spadkowej znajdowało się 4 razy i za każdym razem będąc w niej wygrywało swój mecz.

 

You have no rights to post comments