We wtorkowy wieczór pilkarze Leeds United pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Ligi. Pawie stawiały dzielny opór Mistrzom Anglii sprzed dwóch sezonów, ale na koniec musialy uznć wyższość ekipy gospodarzy. Oba zespoły do tego spotkania przystąpiły z wieloma zmianami w  składzie. Thomas Christiansen na King Power Stadium w wyjściowej jedenastce desygnowal 10 graczy, którzy nie rozpoczęli meczu z Bristol. Tylko Kalvin Philips zachował swoje miejsce w składzie.

Początek meczu byl bardzo spokojny z obydwu stron. Oba zespoły starały się grać dużo piłką, a będąc w dfensywie nie forsowały wilekiego pressing. Pierwszy sygnał do ataku dal Jay Roy Grot, który po dwójkowej akcji z Roofem zmusił do wysiłku Bena Hamera. Chwilę później bramakrza gospodarzy strzałem z dystansu do interwencji zmusił Roofe. Dobry okres gry United zostal nagrodzony w 26 minucie. Przed polem karnym z obrońcami Leicester zatańczył Kemar Roofe, który wyłołył piłkę Pablo Hernandezowi. Hiszpan będący tego wieczora kapitanem United oddał piękny strzał, a piłka odbita jeszcze od poprzeczki wylądowała w bramce Hamera. Stracona bramka podziałała mobilizująco na Leicester, które 4 minuty później doprowadziło do wyrównania. Do prostopadlej piłki ruszyl Islam Slimani, ale ubiegł go wybiegający z bramki Felix Wieldwald. Niemiec nie złapal jednak piłki, ale wybił ją kolanami. Później dopadl do niej Ichanachio, który strzałem przy słupku strzelił bramkę. Końcówka pierwszej połowy zdecydowanie należała do gospodarzy, którzy przed przerwą mogli jeszcze wyjsć na prowadzenie. Z dystansu uderzał Demrai Gray, ale piłka obiła tylko poprzeczkę bramki Wieldwalda I wyszła w pole.

Na drugą połowę Leeds wyszło w jedną zmianą. Kontuzjowanego Brothwicka-Jacksona zastąpił Luke Ayling. Ayling zaraz na początku swojego występu dośrodkował w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Pawel Cibicki zmuszając do dobrej interwencji Hamera. Z drugiej strony odpowiedzial Gray, ale jego srzał obronił Wieldwald. Następnie niedokładne podanie Janssona stworzyło okazję Andy Kingowi, ale zawodnik Leicester chybił. Po Kingu 100% sytuację zmarnował Slimani. Marc Albrighton dośrodkował na 4 metr, a Algierzyk mając przed sobą pustą bramkę, strzałem glową przeniósł pilkę nad poprzeczką. Był napastnik Sportingu Lizbona nie pomylil się w 71 minucie. Iborra zagrał prostopadłą piłkę do Ichenachio, a Nigeryjczyk wykorzystując złe ustawienie obrony dośrodkował w pole bramkowe, gdzie Slimani wpakował piłkę do siatki. Od tego momentu panowanie Leicester nie podlegało już dyskusji. Lisy kontrolowały mecz, a przed końcem gwóźdź do trumny United wbił Ryad Mahrez ustalając wynik na 3-1.

Leicester City 3 (Iheanacho 30, Slimani 71, Mahrez 88)

Leeds United 1 (Hernandez 26)

Leicester: Hamer, Iborra, Dragovic, Maguire, Chilwell, Albrighton (Mahrez 65), Amartey, King, Gray, Iheanacho (Vardy 81).  REZ: Musa, Jakupovic, Ulloa, Ndidi, Fuchs.

Leeds:  Wiedwald, Anita, Jansson, Shaughnessy, Borthwick-Jackson (Ayling 45), Phillips (Vieira 72), Klich, Roofe, Hernandez, Cibicki (Sacko 65), Grot.  REZ: Lonergan, Pennington, Lasogga, Alioski.

You have no rights to post comments