W najgorszy z możliwych sposobów rok 2017 kończą piłkarze Leeds United. Pawie w ostatnim w tym roku spotkaniu przegrali po beznadziejnej grze z szorującym dno tabeli Birmingham City 0-1. Porażka ta boli tym bardziej, że sąsiedzi Leeds w tbaeli także pogubili punkty i ewentualne zwycięstwo The Whites zbliżyłoby ich 3 punkty do wicelidera.
Thomas Christiansen zaskoczył nieco wyborem składu. Do gry nie nadawali się Eunan O'Kane i Ronaldo Vieira. W związku z tym do środka pola pola wrócił Kalvin Philips. Partnerował mu zaś młody Connor Shaughnessy. Mateusz Klich poraz pierwszy od kilku miesięcy usiadł na ławce. Kapitanem drużyny był grający dla Leeds poraz setny Gaetano Berardi. Opisując wydarzenia z pierwszej części gry wystarczy w zasadzie wspomnieć tylko tylo, że na połowa się odbyła. Obie drużyny nie były w stanie stworzyć sobie sytuacji do strzelenia bramki. Dużo odważniejszi byli gospodarze. Strzałami z dystansu, niecelnymi, Wieldwalda strzayli Boga i Kieftenbeld.
Niestety po przerwie jakość gry nie uległa większej zmianie. Może i Leeds ruszyło do śmielszych ataków, ale wszytko czym postraszono Stockdale'a to niecelny strzał z dystansu Philipsa. Grę Leeds rozruszało dopiero wprowadzenie Samuela Saiza. Hiszpan co chwila urywał się zawodnikom The Blues i w 74 minucie wypuścił na lewej stronie pola karnego Pablo Hernandeza. Strzał doświadczonego Hiszpana Stockadale sparował, a piłka odbijając sie jeszcze od poprzeczki wyszła za bramkę. Chwilę później po błędzie Janssona świetną okazję miał Davis, ale Pawie przed utratą bramki kapitalną interwencję uratował Wieldwald. W 84 minucie spotkania z prawej strony pola karnego strzał oddał wprowadzony w drugiej połowie Jota, Wieldwald sparował to uderzenie przed siebie, a piłkę po przeczkę władował Maghoma. Mimo rozpaczliwych ataków Leeds nie było już w stanie odpowiedzieć na ten cios i pierwsza grudniowa porażka stała się faktem.
Championship nie odpoczywa, w Nowy Rok na Elland Road przyjeżdża Nottingham Forest, które dzisiaj zwolniło z funksji menadżera Marka Warburtona.
BIRMINGHAM 1 (MAGHOMA 84')
LEEDS UTD 0
Birmingham: Stockdale, Colin, Roberts, Dean, Grounds, Gardner, Keiftenbeld, Davis (Ndoye 87), Maghoma (Nsue 88), Boga (Jota 77), Gallagher: REZ: Trueman, Morrison, Gleeson, Jutkiewicz.
Leeds: Wiedwald, Ayling, Jansson, Cooper, Berardi, Phillips (Klich 69), Shaughnessy, Alioski (Lassoga 85), Hernandez, Cibicki (Saiz 55), Roofe, REZ: Lonergan, Pennington, Anita, Grot.
sędzia: T Robinson
żółte kartki: Grounds (Birmingham City) Cooper, Roofe (Leeds United)
widzów: 21,673 (2,484 Leeds United fans)