W letnim okienku transferowym jednym z celów Leeds United było znalezienie zastępcy dla Georginio Ruttera. Angus Kinnear w podcaście Square Ball zdradził, że Leeds próbowało ściągnąć na Elland Road nową 10-tkę, ale żaden z celów nie udało się zrealizować. Dyrektor Leeds wspomniał nazwiska np James'a McAtee z Manchedteru City oraz Emiliana Buendii z Aston Villi, ale zaznaczył, że żaden z tych piłkarzy nie chciał odchodzić do klubu z Championship. Już ponad poł sezonu za nami, ale sytuacja Buendii w Aston Villi nie wygląda zbyt różowo i Unai Emery zdradził, że klub jest otwarty na oferty wypożyczenia dla Buendii, jeśli ten chce grać regularnie. 

Natuarlnie takie wypowiedzi są uważnie analizowane w dziale scoutingowym Leeds United. Daniel Farke, co prawda, zapowiadał, że nie spodziewa się szaleństwa w styczniu, ale jeśli natrafi się okazja na wyraźne wzmocnienie drużyny, to klub będzie chciał to zrobić. Nie ulega wątpliwości, że Buendia, który z obecnym trenerem Leeds dwukrotnie wygrywał Champioship w barwach Norwich, może być piłkarzem, który w kadrze Leeds bardzo by się przydał. Latem Argentyńczyk nie chciał przechodzić do drugiej ligi, ale być może bardzo ograniczony czas gry na Villa Park każe mu przemyśleć do podejście tym razem? YEP podaje, że zainteresowanych Buendią jest jednak więcej klubów. Szczególnie w Hiszpanii jest kilka firm, które spokojnie na tym etapie sezonu mógłyby być atrakcyjniejsze dla 28-latka niż Leeds. Głośno się mówi o Getafe, Valencii czy Rayo Vallecano. Na tę chwilę jednak żaden z klubów nie złożył oficjalnej propozycji, także zapewne sytuacja Buendii będzie się rozwijać do samego końca okienka.