
Do tej pory okienko transferowe Leeds United ułożyło się w ten sposób, że Pawie wzmacniały sie pod względem defensywy. W dalszej jego części klub z Elland Road zamiarza skupiać się na piłkarzach robiących różnicę pod bramką rywali. W zeszłym tygodniu Graham Smyth z YEP pisał, że przedstawiciele Leeds spotkali się z agentami Igora Paixao reklamując im wziję gry Brazylijczyka na Elland Road. Chęć kupienia skrzydłowego Feyenooru przejawia jednak zdecydowanie więcej klubów w Europie. Przez ostatnie dni intesnywne rozmowy z Feyenoordem prowadił Olympique Marsylia, jednak jak podają media te rozmowy skończyły się fiaskiem i Marsylczycy nie byli w stanie spełnić oczekiwań finansowych klubu z Rotterdamu.
Z boku spokojnie przyglądał się temu Adam Underwood, a wczoraj wieczorem sam przystąpił do ataku. Wg mediów i holderskich i brytyjskich Leeds złożyło pierwszą ofertę za Igora Paixao opiewającą na 30mln Euro. Odpowiedź Holendrów wciąż nie jest znana, ale wsród dziennkarzy panuje przekonanie, że Leeds ma większe szansę na sprostanie oczekiwań finansowych Feyenoordu niż Marsylia. Wg Grahama Smytha zeszłotygodniowa prezentacja wypadła bardzo dobrze i sam zawodnik chętnie sprobowałby sił w Premier League i poszedł drogą swojego rodaka Raphinii.
49ers powtarzają, że będą chcieliby być agresywni na rynku transferowym i próbować rzeczy, które z góry wydają się mało prawdopodbne do wykonania. Jedną z takich rzeczy jest właśnie sprowadzenie na Elland Road Paixao, który w zeszłym sezonie miał udział przy 30 bramkacj Feyenoordu w Eredivisie.
W międzyczasie Leeds szykuje się do ogłoszenia nowego bramakrza. Wczoraj na obóz w Niemczech dotarł Lucas Perri, a dzisiaj brazylijski bramkarz ma przejść testy medyczne. The Whites zapłacą za niego Lyonowi 14mln funtów podstawy i 1.7mln w bonusach.