Nie ma chyba wątpliwości, że niedzielne starcie Pawi z Brighton & Hove Albion jest z gatunku meczów szczególnej rangi. Sytuacja w tabeli Leeds jest fatalna, sytuacja kadrowa drużyny Jessiego Marscha tez nie wygląda najlepiej i tylko 3 punkty zdobyte z Mewami mogą przedłużyć nadzieję na pozostanie The Whites w elicie na kolejny sezon. Pierwszy gwizdek sędziego w ostatnim meczu na Elland Road w tym sezonie o godzinie 15.

LEEDS UTD

Jeszcze 3 tygodnie temu na Elland Road była sielanka. Zespół notował serię 5 meczów bez porażki, dwóch bez straty gola i miał sporą przewagę nad drużynami w strefie spadkowej. Przez ten czas jednak Pawie dostały w łeb od kolejno Manchesteru City, Arsenalu i Chelsea, a Burnley i Everton zaczęły seryjnie gromadzić punkty. Do końca sezonu podopieczni Jessego Marscha mają do rozegrania 2 mecze, w których muszą uzbierać przynajmniej punkt więcej od The Clarets. Jak wspomnieliśmy wyżej sytuacja kadrowa wygląda jednak conajmniej nieciekawie. Z powodu kontuzji sezon skończyli już Tyler Roberts, Stuart Dallas, Crysencio Summerville i Adam Forshaw. Zawieszeni do końca rozgrywek są z kolei Luke Ayling i Daniel James, a Patrick Bamford wciąż nie jest w pełni sił i walczy z czasem, żeby móc jeszcze wziąć udział w tym sezonie. Kibiców The Whites obleciał strach kiedy z urazami mecz przeciwko Chelsea opuścili Jack Harrison i Raphinha, ale Jesse Marsch zapowiedział, że obydwaj skrzydłowi powinni być gotowy do gry w niedzielę. Brazylijczyk jest w pełni zdrowy, a Harrison ma trenować w przeddzień meczu z Mewami.

BRIGHTON

Graham Potter na swojej konferencji prasowej mówił, że spadek Leeds byłby ogormną stratą dla Premier League, ale jego drużyna nie zamierza dawać Pawiom taryfy ulgowej. Mewy na ostatnie 10 meczów z Leeds wygrywały aż 8 razy i tyle samo razy zachywały czyste konto. Goście na Elland Road przyjadą w niemal pełnym składzie. W zasadzie jedynym niedostępnym piłkarzem jest Jakub Moder, który w kwietniu zerwał więzadła w kolanie. Do treningów wrócił już Enock Mwepu, ale Potter zaznaczył, że ten pomocnik nie jest jeszcze w formie meczowej.