Po krótkiej przerwie wracamy do przepytywania kibiców innych klubów Championship. Dzisiaj trochę więcej o naszych ostatnich pogromach opowie nam Bartek – kibic Blackburn Rovers.

1.       Na początek osobiste pytanie. Skąd zainteresowanie Blackburn Rovers?

Moja przygoda z Blackburn Rovers, jeśli można tak powiedzieć rozpoczęła się w dość dziwnych okolicznościach, a mianowicie jak każdy młody człowiek lubiłem sobie pograć na komputerze, czy też na konsoli w grę z serii FIFA. Szukając dla siebie tej tak zwanej słabszej ekipy natrafiłem na zespół Blackburn. Z biegiem czasu grając postanowiłem nieco bliżej poznać tych wszystkich zawodników, czyli ich biografie, przebieg kariery i temu podobne sprawy, aby wiedzieć więcej kim się rywalizuje. Tak mi się to spodobało, że powiedziałem sobie WARTO PÓJŚĆ KROK DALEJ! Więc pewnego wieczoru przysiadłem i przez kilka godzin „studiowałem” dosłownie wszystko, co związane jest z tym angielskim klubem, aby móc jak poszerzyć swoją wiedzę od tego, co już gdzieś mi się już „obiło o uszy”. I, tak trwa to do teraz.

Kawałek historii klubu dla każdego kibica to bardzo ważna rzecz, ale ja sobie ponadto postawiłem kilka celów, które zamierza zrealizować. Podstawowym celem, to oczywiście być w klubie, gdzie będę miał możliwość poznania go od tak zwanej „kuchni”. Rok temu ten cel był bliski realizacji, ale niestety się nie udało, ale nie poddałem się i już w przyszłym roku uda mi się spełnić moje marzenie – z przyjaciółmi wybieramy się do Blackburn.  Kibicuje Rovers od dwóch lat.

 2. Czy uważasz, że Gary Bowyer jest odpowiednią osobą do prowadzenia Rovers?

Przyznam, że nie byłem entuzjastom zatrudnienia tego szkoleniowca w naszym zespole, bo jakoś nie mam przekonania, co do jego warsztatu trenerskiego. Niestety rezultaty osiągane przez Blackburn coraz bardziej utwierdzają mnie w swoim przekonaniu. Mamy na tyle dobrze skomponowany zespół, który stać na dużo więcej niż tylko dolne rejony tabeli ligowej. Bowyer nie ma pomysłu jak wydobyć ze swojej drużyny „tego czegoś”, aby ta regularnie mogła zdobywać punkty i stawiała sobie wyższe cele. Blackburn zasługuje, aby na jego ławce zasiadł  trener „z nazwiskiem”, ale znając obecne realia panujące w tym klubie jeszcze sobie poczekam.

3.       Jaką taktykę preferuje Bowyer? Jakie ustawienie, styl gry?

Bowyer, to nie jest ten typ szkoleniowca, który lubi eksperymentować przy ustawieniu swojego zespołu, a przynajmniej ja tego nie zauważyłem. Gramy w systemie już bardzo starym jak na czasy, które nastały. Sztab ustawia zespół w rotacji 4-4-2 lub też 4-4-1-1, gdzie za plecami  Rhodesa występuje  Lawrence. Nasza gra skupia się przeważnie na defensywie, ale też potrafimy skonstruować coś ładnego w ofensywie, ale problem w tym, że mamy ogromne kłopoty ze skutecznością pod bramką – nasi gracze nie potrafią wykończyć stu procentowych sytuacji, z czego rodzą się przegrane mecze, jak np. ten niedawno zakończony mecz derbowy, co boli do dziś.

4.       Kogo z obecnej kadry Blackburn wyróżniłbyś szczególnie? Pomijamy Jordana Rhodesa, on jest niekwestionowaną gwiazdą Champoinship.

No właśnie nasz napastnik wyrósł na gwiazdę tych rozgrywek ligowych, na którego chrapkę mają już wyżej notowani przeciwnicy. Liczę, że zostanie z nami przynajmniej jeszcze na rok. Bardzo dobrze rozwija się talent piłkarski Toma Lawrence'a. Widać, że po cichu staje się jedną z kluczowych postaci Blackburn. Podstawą u tego młodego zawodnika jest opanowanie fantazji, która go ponosi. Jeśli będzie systematycznie robił postępy, poprzez między innymi regularną grę, to już niedługo ponownie o nim usłyszymy przy głośnym transferze, gdzieś np. do Hiszpanii. Myślę, że nie należy zapominać o  Corry'm Evansie i Marschallu.

5.       A kto Cię rozczarowuje najbardziej?

Jak na możliwości kadra Blackburn jest dobrze zbudowana, więc troszkę nie wypada mi na kogoś „psioczyć”, ale jak już trzeba to zawodzi mnie w tym sezonie boczny obrońca Adam Henley. Mam nadzieję, że powróci Taylor po tej kontuzji.

6.       Wobec problemów finansowych Rovers, ciężko sobie wyobrazić, że Rhodes został na Ewood Park także w przyszłym sezonie. Czy w obecnej kadrze jest jakiś piłkarz, który z powodzeniem mógłby zastąpić Szkota, czy trzeba będzie zapolować na kogoś w okienku transferowym?

To prawda, co mówisz, ale ja jako kibic tej drużyny po cichu liczę na to, że ten zawodnik przynajmniej na następny sezon, a jak nie to do końca obecnego pozostanie graczem Blackburn. Czy jest taki zawodnik, który mógłby go zastąpić? Byłoby z tym bardzo ciężko, bo tak naprawdę w klubie nie ma drugiego tej klasy napastnika, co reprezentant Szkocji. Jeśli miałby kogoś na siłę poszukać to chyba   Lawrence. Ja osobiście rozejrzałbym się na rynku transferowym. Po jego sprzedaży byłoby pieniądze, aby zakontraktować doświadczonego piłkarza do linii ataku.

7.       Jakie były Twoje oczekiwania na ten sezon i w jaki sposób pokryły się z tym, co przyniosło nam te kilkanaście kolejek?

Każdy kibic, co do swojego klubu w okresie przedsezonowym ma duże oczekiwania, a w tym przypadku miałby na myśli wywalczenie awansu, ale ja zawsze lubię podchodzić do danej sytuacji bardzo realnie i mogę stwierdzić, że Blackburn po sezonie nie jest gotowe na to aby wywalczyć bezpośredni awans. Będę zadowolony, jeśli na zakończenie rozgrywek uplasujemy się w „6”, choć na razie musimy patrzeć, aby czasami nie znaleźć się w strefie spadkowej.

8.       Spotkanie Blackburn z Leeds można było obejrzeć w polskiej telewizji. Co prawda, Pawie tamtego czwartku zagrały jeden z najgorszych meczów ostatnich lat, ale bazując nie tylko na spotkaniu z Blackburn, czy jest w kadrze Leeds jakiś zawodnik, którego chętnie zobaczyłbyś w drużynie Bowyera?

Blackburn natomiast mnie całkowicie zaskoczyło – tak szybko ustawiając sobie całe spotkanie. Szkoda, że u nas jest tak słaba skuteczność, bo można byłoby pokonać wyżej wasz zespół, ale nie ma co narzekać. Myślę, że widziałbym na środek obrony Bambę i Murphy'ego.

9.       Jak sezon skończą The Whites i Blackburn?

Jeśli chodzi o Blackburn, to jak już wcześniej powiedziałem byłbym zadowolony, jeśli zakończymy sezon w szóstce. Natomiast, co do Leeds podobnie, jak u nas czekają was ciężkie chwile, ale osobiście chciałbym, aby Leeds znalazło się na „10” miejscu.

10.   Kto awansuje, a kto spadnie z Championship w tym sezonie?

Osobiście zawodzi mnie na całej linii postawa zawodników Boltonu – coś ten zespół nie może się pozbierać i wydaje mi się już teraz, że zmierza pewnie do spadku o klasę rozgrywkową niżej. Troszkę wyżej u mnie stoją notowania drużyny MK Dons, jednak nie na tyle, aby zdołali się utrzymać. To moi kandydaci pewni do spadku po sezonie 2015/16. Jeśli natomiast idzie o awans, to bardzo bym chciał zobaczyć z Championship Coventry City i Wigan. Na koniec ciekawie byłoby, jeśli do Premiership awansowałaby ekipa popularnych Boro.